OBJAWIENIA ŚW. ANNY
W historii notowane są objawienia św. Anny w różnych miejscach. Wystarczy tutaj wspomnieć chociażby Jej ukazywanie się pod koniec XV w. w miejscowości Święta Anna oraz w latach 1623 – 1625 we francuskiej miejscowości Sainte-Anne d`Auray . Tego rodzaju nadprzyrodzone zdarzenie – według świadectw zawartych w dokumentach Biskupów Łuckich – miało również miejsce w Prostyni. Na podstawie wiarygodnych dokumentów archiwalnych można zrelacjonować objawienia się św. Anny w tej miejscowości .
W świetle tych źródeł możemy opisać:
a) przebieg objawień wg relacji świadków,
b) osoby, które były ich uczestnikami,
c) czas i miejsce,
d) znaczenie objawień św. Anny dla dalszych dziejów sanktuarium prostyńskiego.
Po lewej stronie zamieszczona jest figura świętej Anny znajdująca się w ołtarzu głównym i kapliczce przed kościołem.
Według opisu sporządzonego w 1511 r. w Księdze Cudów, pierwsze ukazanie się św. Anny przebiegało w następujący sposób.
W 1510 r. w noc po uroczystości Trójcy Przenajświętszej, nad ranem Małgorzata żona Błażeja usłyszała kilkakrotnie wezwanie: „niewiasto, niewiasto!”. Gdy wyszła przed dom zobaczyła przy pobliskim krzyżu bardzo piękną kobietę ubraną w białe szaty, z włosami rozpuszczonymi, która leżała krzyżem na ziemi. Biła od niej jasność. Małgorzata gdy zobaczyła tę Osobę sądziła, że jest to śmierć. Gdy tak zdumiona stała, nieznana kobieta podniosła się i rzekła: „Niewiasto, nie bój się! Nie jestem ja śmierć lecz święta Anna związana z Trójcą Przenajświętszą . Idź do Prostyńskiego i powiedz, aby wzgórze przed wsią gdzie My od dawna przebywamy było poświęcone Trójcy Przenajświętszej i, żeby zaprzestano tam grzechów nieczystości , a wybudowano kościół pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej, na miejscu zaś objawienia kaplicę poświeconą św. Annie. Na znak prawdziwości mych słów są pozostawione cztery wieńce na ławeczce pod krzyżem. Trzy ze sobą złączone na znak Trójcy Przenajświętszej a czwarty na moją pamiątkę . Jeszcze się wkrótce na tym miejscu tobie ukażę „. Po tych słowach znikła.
b_150_98_16777215_00_images_stories_grafika_korona.gifMałgorzata zwołała swoich sąsiadów i szybko pobiegła do Bogdana Prostyńskiego i oznajmiła co się stało. Wtedy dziedzic Prostyński po wysłuchaniu tego wszystkiego, wziął ze sobą kilka osób i szybko udali się na miejsce objawienia. Rzeczywiście znalazł tam cztery wieńce, o których mówiła kobieta. Trzy były ze sobą w nadzwyczajny sposób złączone a czwarty był połączony z nimi splotem trawy. Pan Prostyński wziął z ławeczki wianki i powiesił je na krzyżu. Od tego dnia rozpoczęły się dziać w Prostyni liczne cuda, wielu chorych zostało uzdrowionych . Srebrna korona św Anny zawierająca wianki Treść tego objawienia zarówno w języku łacińskim jak i polskim, została wypisana na tablicy umieszczonej w zakrystii kościoła Trójcy Przenajświętszej . Tablica ta nie dotrwała do naszych czasów.
Kolejne objawienie św. Anny przekazywane przez miejscowa tradycję nie utrwaloną na piśmie zrelacjonował w swej broszurze o Prostyni z 1904 r. ks. Stefan Obłoza.
„Drugie objawienie się ś-tej Anny przechowała miejscowa tradycya. Wieś Złotki odległa jest od Prostyni przeszło wiorstę , przedziela je dawne łożysko Bugu zamulone i drobnemi krzewami gdzieniegdzie pokryte. Drogi z tej wsi do Prostyni nie było, a kto chciał tu przedostać się, sześć wiorst drogi na około odbywać musiał. Pewnego dnia, pod jesień, nad wieczorem przybyła niewiasta ubiorem podobna do zakonnicy, do jednego rolnika w Złotkach i żądała przewiezienia jej do Prostyni. Cnotliwy gospodarz, założywszy woły do woza, chciał jechać zwykłą drogą – bydlęta zaś gwałtownie zwróciły na łąki w prostym kierunku do Prostyni. Nie pomogły nawoływania, szły bez zapadania w tę stronę. Przestraszony gospodarz obejrzał się na osobę, którą wiózł, a ta do niego rzekła: „nie bój się!” Zatem na wolę Bożą się zdał i jechał dalej. Przebył szczęśliwie moczary, a woły zatrzymały się przed pagórkiem, na którym stoi obecny kościół. Osoba nieznana zaszła z wózka, powiedziała do gospodarza te słowa: jestem święta Anna, idę oddać cześć Trójcy Świętej”, zatrzymała się na środku pagórka, uklęknąwszy, złożyła ręce jak do modlitwy, a po niejakim czasie zniknęła. Świadek tego zdarzenia teraz zrozumiał dlaczego woły jego przeszły miejsce swobodnie, które uważano za przepaście. Wrócił tąż samą drogą, opowiedział, co widział i słyszał, a pobożni mieszkańcy pobudowali w tem miejscu kapliczkę ku czci ś-tej Anny , która stoi blizko dzwonnicy na środku obszernej drogi do dnia dzisiejszego. patnicy zawsze kapliczkę tę mają w poszanowaniu i modlą się przy niej, droga zaś wskazana przez ś-tą Annę i dziś jest jedyna drogą miedzy Złotkami a Prostynią, nieco sprostowana”.
Interesujące jest to, że chociaż nie znaleziono do tej pory dokumentów pisanych na temat drugiego objawienia to ludność miejscowa przechowuje w swej tradycji ten fakt bardzo dokładnie. Wielu nie wie o pierwszym objawieniu św. Anny Małgorzacie żonie Błażeja, – które jest tak solidnie udokumentowane – a prawie wszyscy wspominają to co im przodkowie opowiadali o utorowaniu drogi ze Złotek do Prostyni.
b) Osoby związane z objawieniem
W kontekście pierwszego objawienia dokumenty archiwalne z początku XVI w. jednoznacznie wymieniają Małgorzatę Błaszkową tzn. żonę Błażeja, kmiecia . A zatem podobnie jak on pracowała na roli . Zapewne nie umiała czytać ani pisać. Tradycja głosi, że była to osoba, przystępująca często do sakramentów świętych. Cieszyła się szacunkiem w całej okolicy. Często widziano ją modląca się u stop krzyża, gdzie otrzymała objawienie . Co do gospodarza ze Złotek, przekazy ustne wystawiają mu dobre świadectwo moralne. Z pokolenia na pokolenie przekazywano sobie nawet jego nazwisko, które według tradycji brzmi: „Wiechowski” .
c) Czas i miejsce
Czas i miejsce pierwszego objawienia są dobrze udokumentowane. Wiemy że dokonało się ono w 1510 r. w niedzielę w uroczystość Trójcy Przenajświętszej. Miejsce również jest znane ponieważ św. Anna poleciła postawić kaplicę tam gdzie się ukazała. Wybudowano na tym szczególnym miejscu mały kościół. Stał on do połowy XVII w. Po spaleniu przez Szwedów w połowie XVII w. pierwszej świątyni postawiono następną, która przetrwała końca XIX w . Ponadto wokół tego kościoła istniał przez stulecia cmentarz grzebalny a na nim stał wysoki krzyż do którego przez wieki a nawet jeszcze w XX w. były procesje . Prawdopodobnie krzyż stał na miejscu tego krucyfiksu przy którym objawiła się św. Anna Małgorzacie Błażkowej . W kwestii drugiego objawienia ustalenie jego czasu i miejsca jest bardziej skomplikowane. Możemy tu oprzeć się zasadniczo na miejscowej tradycji łącząc ją z wnioskami płynącymi z dokumentów pisanych. Co do czasu, miało ono miejsce prawdopodobnie w 1510 r., bo skoro Święta weszła na wierzchołek środek wzgórza i modliła się to znaczy, że jeszcze wtedy nie postawiono tam kościoła. Miejscem zaś objawienia jest droga między Prostynią a Złotkami oraz kapliczka naprzeciwko kościoła i samo wzgórze prostyńskie.
d) Znaczenie objawień św. Anny dla dalszych dziejów sanktuarium prostyńskiego
Objawienie się św. Anny w Prostyni było niezwykłym wydarzeniem nie tylko w dziejach tej miejscowości ale również znaczącym dla całej diecezji Łuckiej a nawet szerzej. Wieść o nadprzyrodzonym wydarzeniu lotem błyskawicy obiegła Rzeczpospolitą Obojga Narodów i przekroczyła nawet jej granice. W księdze cudów są notowane uzdrowienia osób z:, Drohiczyna, Lublina, Lwowa, Parczewa, Poznania, z Ziemi Drohickiej i Bielskej, z Pomorza, Żmudzi, Prus itd. . Wśród pielgrzymów byli nie tylko kmiecie, mieszczanie i szlachta ale także takie osobistości jak wojewodowie i biskupi. Wieść o objawieniach św. Anny i cudach w Prostyni dotarła także na dwór królewski. W 1547 r. przybyła na to miejsce królowa Bona Sforza, żona Zygmunta Starego . Pamiątką tej pielgrzymki były paramenty i szaty liturgiczne, o których wspominają inwentarze kościelne: „Ornat biały Królowey Bony kolumna fioletowa złotem dziana z Galonem złotem manipularz takiż (…) Kapa Czerwona od Królowey Bony”. Kościół w Prostyni stał się centrum pielgrzymek i odnowy życia duchowego nie tylko dla Podlasia, ale także dla ludzi mieszkających daleko poza granicami województwa podlaskiego . Wydaje się, że Prostyń w XVI w. odegrała wielkie znaczenie w zachowaniu wiary katolickiej przeciw wpływom protestanckim. Na Podlasiu bardzo aktywne były dwa ośrodki Reformacji: Ciechanowiec i Węgrów. Sanktuarium Trójcy Przenajświętszej i św. Anny w Prostyni było punktem odniesienia dla katolików w tym rejonie, którzy co pewien czas przybywali tam na odpusty, lub inne uroczystości. O powadze sprawy może świadczyć fakt, iż Biskup Łucki Jerzy Falszewski, który w maju 1543 r. konsekrował dwa kościoły w Prostyni , w homilii Mszy Świętej konsekracyjnej mocno zwracał uwagę na to, aby trwać w wierze katolickiej a chronić się przed „nowinkami luterskimi” . Przy okazji tej uroczystości wiele osób miejscowych jak i pielgrzymów przystąpiło do sakramentu bierzmowania. Sprawa objawień w Prostyni była ważnym wydarzeniem w dziejach diecezji Łuckiej. Zajęto się tą sprawą na synodzie diecezjalnym w 1589 r . W dokumentach synodalnych zostało zapisane, że w Prostyni są dwa kościoły. Jeden pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej a drugi św. Anny. Powstały one w wyniku objawień, cudów oraz orędzia św. Anny w sprawie oddawania Bogu czci na wzgórzu prostyńskim. Ponadto jest wzmianka o odpustach nadanych przez Stolicę Apostolską w 1513 r., które mogli uzyskiwać pielgrzymi przybywający do Kościoła w Prostyni . Ojcowie Synodalni na czele z Biskupem Bernardem Maciejowskim nie mieli żadnych wątpliwości co do prawdziwości objawienia i wieńców. Badanie autentyczności cudów dokonujących się w Prostyni zarezerwowano specjalnej komisji teologicznej. Ponadto Synod zachęca do pielgrzymowania do kościołów prostyńskich. Objawienia św. Anny miały przełomowe znaczenie dla miejscowości Prostyń na różnych płaszczyznach. Po roku 1510 mała wioska staje się znana w Rzeczypospolitej, przybywają do niej liczni pielgrzymi, nawet orszak królewski na czele z królową Boną. Prostyń jest zaznaczona na jednej z najstarszych map Polski . Mała wioska zagubiona między borami i zakolami Bugu staje się w krótkim okresie tętniącym życiem ośrodkiem życia duchowego i ostoją katolicyzmu . To wszystko miało oczywiście wielki wpływ na pogłębienie związku z Bogiem samych mieszkańców Prostyni, którzy byli bezpośrednio i pośrednio świadkami nadprzyrodzonych wydarzeń, dokonujących się w ich miejscowości. Widzieli mnóstwo pielgrzymów, cudowne uzdrowienia, niezliczone łaski. Do czasu ukazania się św. Anny ich życie religijne skupiało się przy kościele wybudowanym w ich wiosce w 1344 r . W 1510 r nastąpił początek ważnych zmian ponieważ objawienia św. Anny były impulsem do pobudowania dwóch nowych kościołów i utworzenia parafii w Prostyni.