Koło Żywego Różańca

Różaniec  to piękna modlitwa, której treść wpisana jest w część  naszego życia duchowego. Poprzez godne odmawianie wszystkie tajemnice, radości i cierpienia, wzloty i upadki, pragnienia i marzenia, podziękowania i prośby – za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny – powierzamy samemu Bogu. Kółka Różańcowe w naszej parafii, i te w całej Polsce, to jeszcze przysłowiowy „uśpiony olbrzym”, to broń która zwycięża lecz nie kaleczy, wspomaga, utwierdza, rozwija nasze wewnętrzne życie. Dlatego ciągle, na nowo, musimy się budzić i weryfikować własne postępowanie w świetle życia Jezusa i Maryi. „Piętnaście [dwadzieścia] węgli..: Jeden płonie, trzy lub cztery tlą się zaledwie, pozostałe są zimne – ale zbierzcie je razem, a wybuchną ogniem! Oto właściwy charakter Żywego Różańca”. Tak skomentowała głębię tej modlitwy sama założycielka – Paulina Jaricot.

Żeby modlić się na Różańcu, nie trzeba wiedzy wielkiego teologa; jest to bowiem modlitwa dla wszystkich: dzieci i dorosłych, mężczyzn i niewiast, sprawiedliwych i grzesznych, wielkich i małych, chorych i zdrowych, uczonych i mniej wykształconych, świeckich i duchownych, radosnych i zagubionych… Jest to, jak mówi papież Jan Paweł II – „Przedziwna modlitwa! Przedziwna w swej prostocie i głębi zarazem. (…) W te same dziesiątki Różańca serce nasze może wprowadzić wszystkie sprawy, które składają się na życie człowieka, rodziny, narodu, Kościoła, ludzkości. (…) W ten sposób ta prosta modlitwa różańcowa pulsuje niejako życiem ludzkim”.  
        Zdrowaś Maryjo odmawiane z czcią, uważnie, z nabożeństwem i wielką pokorą, jest według świadectwa świętych nieprzyjacielem szatana, którego takim zachowaniem zmuszamy do ucieczki, i to szybkiej ucieczki. Z drugiej strony – jak mówią święci – stajemy się rosą niebieską, która użyźnia naszą duszę; drogocenną perłą, Boskim nektarem, które Jej – Matce Najświętszej dajemy w ofierze; dajemy na Jej chwałę, na chwałę Jej Syna i na uwielbienie Trójcy Przenajświętszej.
       Każde Zdrowaś Maryjo tworzy ziarnko pszenicy, a Chwała Ojcu – to cały już kłos. Grubość i gęstość ziarna zależy od nas samych, od tego jak się modlimy: czy żarliwie czy aby „odklepać”. Każde pobożne odmawianie to włożenie na głowę Jezusa i Maryi korony pełnej blasku, uplecionej ze świeżych róż nieba. To życie Ewangelią. To najpiękniejsze gratulacje, jakie możemy złożyć naszej Niebiańskiej Matce. 
        Musimy już dziś, jutro, zawsze widzieć w Różańcu potęgę oręża, bo to on najlepiej chroni i  wyciąga nas na brzeg Bożego Miłosierdzia. Odmawiajmy go nie tylko słowem, lecz życiem całym. Weźmy do ręki mocno i z ufnością, i owińmy nim swoją rodzinę, parafię, ojczyznę i cały świat, ten rozdarty świat: pełen wojen i nieprawości, pełen cierpień, wątpliwości i niewiary. Dzięki głębokiej modlitwie, dzięki Tej, której sypiemy róże do stóp przyjdzie ratunek, światło i pomoc.
        Początki Żywego Różańca w parafii Prostyń przypadają na końcowe lata XIX wieku, kiedy to 200-osobowa grupa wiernych zobowiązała się odmawiać jeden dziesiątek dziennie, zgodnie z założeniami tej modlitwy. Najwięcej wówczas osób zapisało się z Treblinki – praktycznie co piąty mieszkaniec (54 osoby na 266). Świadczy to o głębokiej Maryjnej pobożności mieszkańców tej miejscowości. Według dalszych informacji zawartych w książce Sanktuarium i parafia Trójcy Przenajświętszej i św. Anny w Prostyni na początku XX wieku w każdej wsi działały tego rodzaju grupy modlitewne. W drugiej dekadzie tego wieku uczestników było coraz mniej, tak, że liczba zaczęła spadać w kierunku zera. Cieszy fakt, że tendencja spadkowa się zatrzymała i doszło do „odrodzenia”, bo już w 1934 roku parafia liczyła 57 róż, w tym 7 róż mężczyzn, 35 róż kobiet, 12 róż panien i 3 róże kawalerów, czyli w sumie 855 osób. Lata wojny nieco przyhamowały ten sposób modlenia się, ale nadal , bo w 1940 roku była to najliczniejsza wspólnota. W 1948 roku 675 osób tworzyło 45 kół różańcowych, a na spotkanie z ks. bp. Antonim Dydyczem w 1997 roku przybyło 400 osób. Dane aktualne są takie, że w parafii Prostyń funkcjonuje 16 pełnych i 2 niepełne Koła Żywego Różańca, co stanowi 355 osób razem. Ponadto działa Nieustający Różaniec, który skupia 221 wiernych. 
Wspólnota podlega władzy proboszcza, czyli ks. kan. Ryszardowi Zalewskiemu, a do pomocy służy kierownictwo świeckie: zelatorki poszczególnych róż oraz zelatorka parafialna – p. Marianna Kucharek (przez wiele lat, aż do 2013 roku funkcję tę pełniła p. Mirosława Kowalewska). Każda róża posiada swojego patrona i do niego również zanosi prośby i błagania. Są, w ciągu roku, odprawiane Msze Święte o Boże błogosławieństwo i zdrowie za „żywych” członków kół różańcowych jak również i za tych, którzy odeszli do Pana.
        Aby Różaniec nabrał większej mocy i większego piękna, ponad piękno jakie już posiada, dobrze  byłoby wrócić do tych czasów, kiedy to w sposób bardzo uroczysty przyjmowano nowych członków w szeregi tej wyjątkowej Różańcowej Szkoły Maryi, a każdy na pamiątkę tego wydarzenia otrzymywał Legitymację Różańca Świętego. Aby tak się stało musimy wspólnie opracować własny, parafialny Ceremoniał przyjęcia nowych członków do Wspólnoty Żywego Różańca.
      
Oto jedna z propozycji:
 
CEREMONIAŁ
 
1) Przyjmowanie nowych członków Żywego Różańca odbywać się będzie po Mszy Świętej w miesiącu październiku (oddzielnie dla dzieci, oddzielnie dla dorosłych).
   
2) Ksiądz Opiekun ubrany w komżę, stułę i kapę z wizerunkiem Najświętszej Maryi Panny, przy ołtarzu wzniesie hymn do Ducha Świętego O Stworzycielu Duchu, przyjdź  (Veni Creator Spiritus).
   
3) Kandydaci uniosą do góry różańce (jednakowe lub różne), które według poniższej formuły zostaną przez kapłana poświęcone:
        „Na cześć i chwałę Bogarodzicy, Dziewicy Maryi, na pamiątkę tajemnic życia, światła, śmierci i zmartwychwstania Pana naszego Jezusa Chrystusa, błogosławię + i poświęcam + te różańce,  w imię Ojca + i Syna + i Ducha Świętego. Amen”.  
 
4) Następuje pokropienie wodą święconą.
  
5) Nowo przyjęci członkowie powtarzają za kapłanem Akt Ofiarowania Siebie Matce Bożej:
        „Ciebie, Najświętsza Maryjo Panno, Królowo Różańca Świętego, biorę sobie dzisiaj za Patronkę i Opiekunkę. Proszę Cię pokornie, abyś we wszystkich potrzebach moich – teraz i w godzinę śmierci mojej – wspierała mnie swoją pomocą. Amen”. 
                                                                lub 
        „O Maryjo, Opiekunko moja, biorę ja Ciebie dnia dzisiejszego za Matkę, za Obronicielkę moją. Polecam Ci ciało i duszę moją, o wszystko Cię proszę, abyś mi Ci godna przyjąć raczyła o co ja Cię proszę Matuchno, żebyś mi sprawiła”.
  
 6) Ceremonię przyjęcia kończą słowa kapłana:
        „Zostaliście przyjęci do Żywego Różańca i do udziału w odpustach różańcowych. Módlcie się wytrwale i żyjcie w miłości, a Bóg pokoju i łaski niech będzie z wami wszystkimi. Amen”. 
   
7) Kapłan lub zelatorka parafialna wręczają Legitymacje Różańca Świętego i jednocześnie zostaje dokonany wpis nowych członków do Parafialnej Księgi Żywego Różańca.
 
8) Wszyscy nowo przyjęci z miłością i wdzięcznością do stóp Matki Różańcowej składają  białą różę jako symbol wierności Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie.
 
                                                                                                                                              Opracowała
Halina Rytel-Skorek